Zgodnie z odwieczną tradycją, czyli z losem – tekst pięknie zilustrowany przez słynnego Vankukusia i genialnie opracowany w kolorze przez jego przyjaciela Jacka Cholewczuka – nie
ukazał się drukiem. W zamyśle do książeczki miał być dołączony kartonik z wydrukowanymi na nim numerowanymi miniaturkami stron (i zwrotek), który po Wigilii
należało porozcinać tak, żeby każdy uczestnik mógł na chwilkę otrzymać kolorową miniaturkę książeczki i potem – po przeczytaniu na głos - żeby mógł
ją zawiesić na choince. I taka jest Prośba Świętego Mikołaja:
Gdy przeczytasz tę książeczkę,
znajdziesz coś pod choineczkę,
a właściwie – na choinkę!
Proszę, obdziel tym rodzinkę!
Potem każdy swoją liczbę
oraz wierszyk niech przeczyta,
niech zabłyśnie na choince
wiersz – ozdoba znakomita!
Więc pod drzewko Wszystkich zwołaj
- niech czytają!
Twój Mikołaj!
A dalej owe ponumerowane zwrotki:
1
W miejscu o nazwie Niebo,
na placu o nazwie Maria,
dziecięce prośby i żale
Aniołek z chmurki wygarnia.
2
Chmurka jest znowu pusta,
więc znika szybko i lekko,
Aniołek tymczasem biega,
z pełną pocztową torebką.
3
Zadzwoni tu, tam zastuka,
wręczy list, albo karteczkę,
przystanie z innym Aniołkiem,
żeby pogadać chwileczkę.
4
Ważne są sprawy w tych listach,
i jest ich wiele milionów,
dlatego – rzecz oczywista,
korzysta się z niebofonów.
5
Pytają z Niebios Istoty
Niebieskich – na Ziemi – Istot:
- czy dzieciom tam rzeczywiście
trzeba kupować to wszystko?
6
Istoty Niebieskie – Ziemskie,
to znaczy – Anieli Stróże,
wiedzą o dzieciach najwięcej
- więcej niż Te na górze!
7
Kiedy dziecko pragnie czegoś
zbyt drogiego, zbyt błachego,
Anioł Stróż – gdy dziecko zaśnie,
reguluje wyobraźnię!
8
Rano dziecko wie już lepiej,
że nie wszystko co jest w sklepie
warto mieć na zawołanie,
że nie wszystko się dostanie.
9
I nie ważne, że za mało,
lecz od Kogo się dostało!
Tak, nie ważne, ze za mało,
lecz od Kogo się dostało!
10
Każda rzecz – nawet najmniejsza –
jest największa, najważniejsza,
gdy ją wielkie serce daje,
zwane ...Świętym Mikołajem!
11
W miejscu o nazwie Niebo,
na placu o nazwie Maria,
dziecięce prośby i żale
Mikołaj sercem ogarnia.
12
Bierze więc owe karteczki,
czyta uważnie podania,
potem z uśmiechem układa
prezenty w olbrzymich saniach.
13
Te sanie to chmurka wielka,
ta sama co na początku –
poleci zaraz do dzieci
w każdym na Ziemi zakątku.
14
A każda rzecz – nawet najmniejsza –
największa jest, najważniejsza,
gdy ją wielkie serce daje,
zwane ...Świętym Mikołajem!