|
Chrzest Jezusa
(Mt 3,13-17)
Jezus szedł z Galilei i przyszedł do Jana,
ażeby nad Jordanem przyjąć chrzest od niego,
lecz Jan Go powstrzymywał: Widzę mego Pana,
i to ja potrzebuję zmiłowania Twego!
Jezus mu odpowiedział: Pozwól, tak się godzi,
by wszystko sprawiedliwe się nam wypełniło –
wtedy Jan Mu ustąpił i Go nie odwodził,
a gdy ochrzcił Jezusa Niebo się wzruszyło.
Jezus godnie ochrzczony szybko z wody wyszedł
i swoje święte dłonie w uwielbieniu złożył,
i w otwartych niebiosach ujrzał jak Duch Boży
zstępuje gołębicą, jak do Niego przyszedł.
I głos z Nieba przemówił – wciąż trwa to wołanie:
Ten jest mój Syn najmilszy – i upodobanie.
13 sierpnia 2014
|
|