I ZMIENIĄ…?wystawa: CollageZa modrą szybą antyramy, niczym w akwarium ciszy pełnym, trwają w bezruchu… panoramy: z tektur, z patyków, z owczej wełny… Trwają w bezruchu kroki, biegi, wytrwałe zmierzchy i czekania, że się pojawią w niemym zgiełku dźwięki o barwach zwiastowania. Że się objawią formy wieczne, niedbałe o ochłapy sławy, i zmienią czasy niedorzeczne w trwanie bez winy i obawy. I zmienią dłonie w płatki róży, a słowa zmienią w ciała wonne. i w oczy, których nic nie znuży, bo będą patrzyć na Madonnę. Za modrą szybą antyramy, niczym w akwarium łask niepełnym, patrzą nam w oczy panoramy: z tektur, z patyków, z owczej wełny... 01. 04. 2002 SEN ARTYSTYCZNYJeśli potrafisz śnić na jawieto jawę ze snu budzisz właśnie: jawa zaczyna się przejawiać i unaoczniać – nim znów zaśnie. Śnienie na jawie to jest sztuka, alchemia form, własności, treści – wcielanie opowieści w życie i sztuka życia w opowieści. Substancja snu z substancją jawy – w proporcji prostej lub odwrotnej, łączy się, stapia w dzieła nowe, w kreacje górno-dolno-lotne. Ze snu na jawie jak z foremki dzień jak bochenek się wysuwa, kosmosy pachną świeżym chlebem, sens nowy ze snu się wysnuwa. W witrażu czasu i przestrzeni dziś, przybierając jutra postać, przeobrażając się we wczoraj, marzy by jednak sobą zostać. Bo sen na jawie jest tworzeniem – myśleniem siebie, malowaniem, byciem na próbę – lecz naprawdę, budzeniem pragnień, odnawianiem... 30. 06. 2008 |