SIERPIEŃ
Sierpień – skromny apostoł plonów;
w kombajn przemienia sierp i kosę,
rżyskiem masuje stopy bose
i snopy stawia wzdłuż zagonów.
A przy tym śpiewa nieustannie,
chwaląc ten wielki żniwny cud,
a Bóg pomaga mu bez nut
Hosannę stawiać przy Hosannie !
Nieco na północ od Krakowa,
jest wielki spichlerz ponad miastem.
Tam Sierpień Zbożną czci Niewiastę,
tam swoją wdzięczność często chowa.
"Zdrowaś Maryjo – mówi Sierpień –
wspólną modlitwę tę i pracę
weź, proszę, na niebieską tacę,
do swoich, Matko, dołącz cierpień..."
Wzruszyła Matka się – Sierpniowa,
na tę Sierpniową Solidarność,
na mądrość Sierpnia i ofiarność,
i - przytuliła go w pół słowa.
Potem się uśmiechnęła miło
i rzekła mu z niezwykłą siłą:
Zbieraj też Sierpniu wiadomości
i do nauki rzeczy różne.
by młyny głów nie stały próżne,
by nikt nie trwonił swych zdolności.
© aco Kraków, 01.04.1999
www.jas-czytalski.pl
|